środa, 21 listopada 2012

Wilanów

dziś odwiedziłyśmy....












Moja mama i siostra pojechały ze mną na zwiedzanie, skorzystałyśmy z dobrodziejstwa Ministerswa Kultury,  które pozwoliło laikom za free zwiedzać te cudności....jeśli czas pozwoli Pałac w Łazienkach  jest w planach...

Robótkowo...posucha...ręka boli, dziergać nie mogę tzn nie powinnam, ale zakładam ortezę i powolutku dłubię...
Wczoraj mydło kawowe ukręciłam,a dziś pokroiłam.Wyszło 14 kostek....które będzie gotowe za 4-6 tygodni...
Zdjęcia poprzednich zrobić muszę i Wam pokazać...
Pozdrawiam ten króciutki pościk.....

1 komentarz:

  1. A kroisz je w jakieś różne kształty? serduszka, kwiatki? Nie dosyć, że ładnie by pachniały, fajnie by się nimi myło to jeszcze oryginalnie by wyglądały :D

    OdpowiedzUsuń