piątek, 15 marca 2013

Legia....Legia Warszawa....

....nie nie żebym była fanką piłki nożnej...nie jestem z tych co patrzą w ekran za kilkoma facetami biegającymi za piłką....
dostałam zamówienie od fanki tejże drużyny na bransoletkę.Mam nadzieję że jej się spodoba bo dobór kolorów co do joty sprawił mi trudności, i dlatego zieleń jest tyci błyszcząca....



W ciągu ostatniego tygodnia powstało kilaka nowych , kilka dokończyłam...






Czekam z utęsknieniem na przesyłkę z korollo bo tam zamówiłam końcówki , zapięcia i inne akcesoria, Mija tydzień a przesyłki jak nie było tak nie ma...

Z racji tego że moja ofiara wymiankowa otrzymała prezent ode mnie i bardzo jej się spodobał, wrzucę zdjęcia tego co Jej udłubałam i wysłałam...







W skład prezentu wchodziło...jasiek na poduszkę, mydełko owsiane z płatkami róż, serwetka obrabiana, jajko qulingowe i ciuciu, kurka nie moja, tzn gotowa...bo ja takich nie potrafię....

3 komentarze:

  1. Piękne bransoletki :)
    I te jajko wygląda super! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletki przecudne! Prezenciki wymiankowe też :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki wielkie dziewczyny, pomału się wdrażam w te bransoletki, teraz nowy model muszę poćwiczyć....ale dopiero jak zrobię 3 na zamówienie bo terminy gonią...
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń