czwartek, 7 marca 2013

monotematycznie....

ale cóż taki czas nastał, gdzie pasja się z potrzebą przeplata....
Mój misiek uparł się na taką samą kolorystykę więc jest....dodatki za to inne....




Jestem mile zaskoczona, gdzyż wczoraj zamówiłam nowe zapachy i inne akcesoria z ecospa,a dziś już są u mnie w domciu.
Czyli nowe mydła bedą, bo mam aż 6 nowych zapachów....kombinacje na wszelkie sposoby, byle tylko miśkowi ochoty na kręcenie blenderem starczyło ;)


dziś podreptałam do pracy wręcz powlekłam się na oddział, między innymi zanieść zamówione bransoletki i wystroiłam się w tę oto ''maczugowatą''
już wróciłam bez niej bo się strasznie spodobała i zdjęta została z dłoni mojej i sprzedana i została na nowej właścicielce...
i mam zrobić 2 podobne...czyli uznanie magatemy jest....





                              te także spotkały się z dużym powodzeniem nowych właścicielek.....

miałam jeszcze jedną gotową ale nie zdążyłam jej obfocić bo misiek wziął pochwalić się w pracy i już tam została :)
2 czekają na wykończenie pokarzę już gotowe za jakiś czas, a teraz obrus czeka i rudzielec..bo przez chorobę zapuściłam nie tylko chaupkę ale i robótki...
                                                              pozdrawiam serdecznie....

2 komentarze:

  1. dzięki wielkie....mam już następne zrobić i pomysłów już też sporo w główce..
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń